W piątek 8 listopada mieliśmy zaszczyt i ogromną przyjemność gościć w Biblioteka Śródmieście - Dworcowa 49 bydgoską malarkę Panią Zdzisławę Andrys-Arcimowicz, bydgoską malarkę, której przygoda z malarstwem rozpoczęła się wiele lat temu, gdy wprowadziła do rehabilitacji dzieci z uszkodzonym słuchem elementy arteterapii. Radość tworzenia, jaką czerpała z tych zajęć, rozbudziła jej tęsknoty plastyczne z młodzieńczych lat. W arkany sztuki malarskiej wprowadziła autorkę wystawy pedagog i plastyczka Agnieszka Kowalik. Dalsza nauka w Policealnej Szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem Jolanty Czerwińskiej-Smagieł, nie tylko była pogłębieniem warsztatu malarskiego, ale stała się dla niej inspiracją do samodzielnego rozwoju artystycznego. W swojej twórczości ceni sobie malarstwo olejne i akwarelowe, chętnie posługuję się pastelami, a w przeszłości, z przyjemnością zajmowała się sztuką użytkową przerabiając stare na nowe w technice decoupage, nowe na stare – metodą Tiffany’ego – w formach witrażowych. Nie lęka się nowych wyzwań, takich jak malowanie na jedwabiu, w czym umiejętności posługiwania się akwarelą bardzo pomagają w rozwoju tworzenia w tej inspirującej technice. Na pytanie „Dlaczego akwarela?” Autorka odpowiada: „Przede wszystkim jest to technika, która nie dostarcza zbyt wielu trudności technologicznych. Określana jako trudna, nieprzewidywalna niepokorna i kapryśna, przeznaczona dla ludzi cierpliwych i upartych, pozwala na osiągnięcie wewnętrznego zadowolenia z pokonywania kolejnych twórczych barier.” Zdzisława Andrys-Arcimowicz łączy i doskonali te dwie techniki. Akwarela ją lubi, a jedwab jest posłuszny i wyjątkowo wdzięczny
Na wystawie zostało zaprezentowanych kilkadziesiąt prac, wykonanych w technice akwareli (na jedwabiu i papierze), które swoim pięknem i kunsztem wykonania zachwycają odwiedzających naszą bibliotekę.
