czwartek, 5 grudnia 2019

OBROŃCA POLSKOŚCI POMORZA


W dniu 4 grudnia odbyło się w naszej bibliotece zebranie członków oddziału Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego oraz osób zainteresowanych Kaszubami. Zaplanowane otwarte spotkanie zostało poświęcone sylwetce Antoniego Abrahama, którą przedstawiono w krótkim pokazie multimedialnym, przygotowanym przez Arkadiusza Borkowskiego, członka oddziału.

Nie ma Kaszëb bez Polonii, a bez Kaszëb Polści”, tak głosił Antoni Abraham, działacz społeczny, którego nazywano królem, apostołem Kaszubów, dobrym człowiekiem. 
Orędownik przyłączenia Pomorza do odradzającej się Polski, o tę sprawę walczył na konferencji pokojowej w Wersalu (walnął pięścią w stół i krzyknął po kaszubsku do Lloyda George'a: "Pomorza to nam ani kusy purtk nie odbierze!"). Wyglądał jak baśniowy kaszubski olbrzym – Stolem (na jednym z wieców rozerwał kajdany i pobił pruskich żandarmów). Niestrudzony bojownik o polskość Kaszub i Pomorza. Urodzony w Zdradzie, pozostał swej ojczyźnie wierny do końca. Sprzeciwiał się zaborcom, za co był wielokrotnie aresztowany, sądzony i więziony. Walczył o dostęp Kaszubów do edukacji, o prawo do swobodnego posługiwania się językiem polskim. Przewędrował Kaszuby wzdłuż i wszerz, nawołując do obrony ojczystego języka i wiary. Antoni Abraham był samoukiem, reprezentantem literatury ludowej poświęconej zagadnieniom regionalnym. Pozostawił po sobie przede wszystkim felietony i korespondencje (1904-1914), które ukazywały się w „Gazecie Gdańskiej”. Były pisane językiem prostym, obrazowym, nawiązywały do miejscowych podań, legend i anegdot Kaszubów. Po Antonim Abrahamie pozostało niewiele dokumentów i pamiątek, ale pamięć o nim trwa… Od 1994 r. gdyński oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego przyznaje Srebrne Tabakiery Abrahama – medale za szczególne zasługi dla Kaszub. Ostatnio postać Abrahama została przypomniana za sprawą książki autorów: Paweł Paliński, Mirosław Piepka, Marek Klat, Michał Pruski - KAMERDYNER oraz filmu Filipa Bajona pod tym samym tytułem.